Cel – uratować panią Asię
Opublikowano w dniu
Każdy dzień miała szczelnie wypełniony obowiązkami zawodowymi. Nie szczędziła sił i troski tym, którzy jej potrzebowali. Opiekowała się zwierzętami, koordynowała działania Fundacji, wdrażała nowe pomysły i projekty. W całym tym zabieganiu zawsze umiała znaleźć dobre słowo i uśmiech dla każdego człowieka. Dziś sama potrzebuje pomocy. Ma glejaka mózgu czwartego stopnia.