W społeczeństwie funkcjonuje wiele stereotypów, mitów i wyobrażeń na temat możliwości osób z niepełnosprawnością. Czasami same te osoby mogą gubić się w tym, na co je stać, a co jest poza ich zasięgiem. Podczas gdy dyskusja się gdzieś toczy, w ŚDS „Ognik” po raz kolejny w ciągu lat stworzono jego uczestnikom okazję do tego, aby przekonali się, że wyrażenie niezwykłości człowieka, jego sposobu myślenia i spojrzenia na rzeczywistość nie wymaga pełnej sprawności.
Na początku roku 2020 uczestnicy ŚDS „Ognik” stanęli przed niezwykłym, artystycznym wyzwaniem: stworzenia kolekcji obrazów inspirowanych słynnymi dziełami polskiego i światowego malarstwa. Uczestników ośrodka nie trzeba było długo namawiać. „Ognikowi” twórcy, dobrze zaznajomieni z technikami malarskimi, zabrali się do tworzenia własnych wersji znanych dzieł. Wybuch pandemii COVID-19 na całe miesiące wstrzymał prace; niemniej, po otrząśnięciu się z pierwszego szoku w związku z sytuacją, zaangażowanie w przygotowanie „Galerii Mistrzów ” (bo tak została wspólnie nazwana) ponownie dało o sobie znać – stanowiska malarskie były nagminnie zajęte. Na sztalugach uczestników ŚDS „Ognik” pojawiły się ich własne szkice takich dzieł jak „Dama z gronostajem” da Vinci, „Pocałunek” Klimta i wiele innych. Jeden z twórców postanowił namalować swój obraz za pomocą wykałaczki. Dla niewidomych autorów przygotowano technikę malarską „action painting” czyli spontanicznie chlapanie farbą na płótno przy użyciu pędzla. W ten sposób stworzono własne wersje dzieł Jacksona Pollocka, autora tej techniki (a przy okazji pomalowano trochę świat wokół płótna).
Uczestnicy ŚDS „Ognik” są bardzo różni. Mają indywidualne historie życia, temperamenty, emocjonalność, priorytety, zainteresowania, odmienni są także w zakresie konsekwencji, wytrwałości, przeciętnego czasu trwania koncentracji uwagi, nawyków co do godziny picia kawy. Jedno z podobieństw natomiast uwidaczniało się w trakcie malowania – niewiele było w stanie ich z tego wytrącić, poza zarządzeniem zwykłej przerwy, zakończeniem zajęć na dziś lub po prostu słodko-gorzkim momentem ukończenia obrazu. Większość uczestników łączyła również potrzeba powracania do swojego obrazu, chęć pokazania go ważnym dla niego osobom.
Efektem dwu- i półrocznej intensywnej pracy jest pięćdziesiąt pięć wyjątkowych i niepowtarzalnych obrazów wykonanych przez trzydziestu siedmiu artystów – tytułowych „Mistrzów” czyli uczestników ŚDS „Ognik”. Zgodnie z założeniem, nie starali się oni wiernie odwzorowywać oryginałów, a raczej tworzyli własne zaskakujące interpretacje wielkich dzieł, nie ustępując im wielkością, choć sławą na razie tak. Powstałe obrazy są unikatowe i zatrzymujące chwilę jak ich autorzy…
Dla słabowidzących pana Grzegorza i pana Juliusza były to pierwsze w życiu namalowane obrazy, ale nie boją się oni krytyki. Dla pana Ryszarda tworzenie obrazów to coś, co przede wszystkim go odpręża, uspokaja. Pani Małgorzata stwierdza, że malowanie wymaga od niej wysiłku, ale mimo to zgłasza się do kolejnych takich akcji, chce się sprawdzić. Pan Mariusz niepewnie wypowiada się na temat całej akcji – docenianie jego pracy krępuje go, asekuracyjnie i przyciszonym głosem stwierdza, że namalowany przez niego obraz jest w miarę udany. Pan Adam wyraził zaskoczenie swoim podejrzeniem, że może mieć talent, ale bardzo podoba mu się taka możliwość i ma nadzieję, że tak właśnie jest.
Ukończenie prac nad kolekcją „Galeria Mistrzów” zbiegło się z obchodami 20-lecia ŚDS „Ognik” we wrześniu 2022 roku, które było doskonałą i pierwszą okazją do zaprezentowania wszystkich prac szerszemu gronu odbiorców. Wystawa odbyła się w ogrodzie placówki i spotkała się z bardzo przychylnym i pozytywnym odbiorem. Podobnie było podczas drugiej wystawy i ekspozycji obrazów w Urzędzie Wojewódzkim w Poznaniu, gdzie prace można było podziwiać w listopadzie 2022 roku. Dla uczestników zainteresowanie otoczenia przedsięwzięciem oraz możliwość zaprezentowania swoich prac bardzo wiele znaczyło. Dla części twórców to jedna z nielicznych okazji do realnego zaistnienia publicznie i to z dziełami, które są ich wyrażeniem siebie – prace odbiegają od ustalonych standardów, wzorów, ale nigdy nie miały być inne, bo wzbogacają.
Przed „Mistrzami” z „Ognika” kolejne wystawy – spotkania z ich sztuką planowane są w różnych miejscach, także w przestrzeniach publicznych bardzo nietypowych i zaskakujących. Osobom spragnionym obcowania z niecodzienną sztuką, a także tym chcącym przekonać się m.in. w jakim porządku powinny rosnąć maki i jak wyglądałaby Mona Lisa, gdyby pozując zechciała się uśmiechnąć, pozostaje życzyć znalezienia się we właściwym czasie i miejscu. Mistrzowie zapraszają!
Informacje o kolejnych miejscach wystaw oraz ich terminy będzie można znaleźć na naszym profilu na Facebook’u (www.facebook.com/sds.marcelinska58).
Artykuł został opublikowany w numerze lutowym naszego miesięcznika.
Tekst: Karolina Kopańska, Wojciech Jakóbski. Zdjęcie pochodzi z archiwum Środowiskowego Domu Samopomocy „Ognik” w Poznaniu.